Coroczne Spotkania Przyjaciół na Kasprowym Wierchu na stałe wpisały się w kalendarz wydarzeń tatrzańsko-zakopiańskich. To moment, w którym wszyscy miłośnicy naszych najwyższych gór mogą spotkać się w międzypokoleniowym gronie ludzi z różnych stron, różnych grup i o różnych przekonaniach, by dzielić czas na wspólne rozmowy i modlitwę. W tę jedną niedzielę na szczycie „Świętej Góry” zbierają się byli i aktualni sportowcy, narciarze, pracownicy PKL, TOPR, TPN, przewodnicy. Wszyscy tworzą społeczność, która choć przebywa w tak szerokim gronie tylko raz w roku, to trwa niezmiennie przez kolejne lata.

Spotkanie ma stały, tradycyjny przebieg. Centralnym punktem jest msza święta, odprawiana na szczycie Kasprowego Wierchu obok słynnego dzwonu, lub w przypadku gorszych warunków pogodowych na tarasie górnej stacji kolejki. Wspólna modlitwa poświęcona jest ważnej intencji, która także w tym roku odpowiada na wyzwania, jakie stawia przed nami współczesny świat.

- Przed rokiem podczas mszy świętej modliliśmy się wspólnie w intencji przyszłych pokoleń. Tym razem chcemy pochylić się nad młodymi, którzy muszą odnaleźć swoją drogę w niepewnych czasach. To niezwykle istotne, aby potrafili słuchać i rozumieć innych mimo różnic. Tylko empatia i jedność pozwoli nam tworzyć świat oparty na szacunku, dialogu i wspólnych wartościach. To niezwykle istotne, by w świecie podziałów społecznych, politycznych i kulturowych znaleźć azymut, który pozwoli młodym ludziom nie zgubić się w tym nieprzewidywalnym i niepewnym świecie - powiedział Rafał Sonik.

Społeczność Kasprowego Wierchu od lat tworzy przestrzeń do dialogu, wysłuchania drugiego człowieka oraz budowania szacunku. To również czas serdeczności, uśmiechu i wzmacniania więzi – czyli tych wartości, których współcześnie wszyscy bardzo potrzebujemy.